En
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno/Wielkopolska
|
 Wysłany: Pią 13:06, 08 Kwi 2011 Temat postu: Kleszcze |
|
|
Na zewnątrz coraz cieplej co wiąże się z pojawieniem się w naturalnym środowisku Airsoftowca kleszczy. Zasadniczo kleszcz sam w sobie nie jest szczególnie niebezpieczny jednakże roznosi GROŹNE CHOROBY jak borelioza lub odkleszczowe zapalenie opon mózgowych.
1. nazwa gatunkowa: Ixodes ricinus- kleszcz pospolity
2.żywiciel ostateczny (umiejscowienie): skóra;
Żywiciel: bydło, owce, kozy i inne gatunki ssaków ( w tym człowiek), ptaki.
3. żywiciel pośredni:
BRAK
4. objawy kliniczne:
Zwykle nie obserwuje się objawów klinicznych, niekiedy inwazji towarzyszy lokalny świąd. W skrajnych przypadkach paraliż kleszczowy może wystąpić- osowiałość, zmiana głosu, brak koordynacji ruchów, trudności w połykaniu.
5. rozpoznanie inwazji
Przyżyciowo stwierdzenie pasożytujących kleszczy nie nastręcza trudności. W badaniu pośmiertnym znalezienie kleszczy na skórze, niekiedy miejscowe stany zapalne skóry;
W skrajnych przypadkach paraliż kleszczowy może wystąpić.
6. zasady zwalczania inwazji
Należy mechanicznie usunąć kleszcze.
Dorosłe samice są długości 3–4 mm, natomiast samce — 2,5 mm. Każde stadium rozwojowe kleszcza, tzn. larwa, nimfa i imago (czyli forma dojrzała), musi raz wyssać krew kręgowca, aby móc się dalej rozwijać. Cykl rozwojowy jednego pokolenia kleszczy trwa średnio 2 lata. Wzrost temperatury powoduje wzrost aktywności kleszczy, która rozpoczyna się na przełomie marca i kwietnia, a trwa do października/listopada. Maksimum aktywności zależy od czynników klimatycznych i przebiega w Europie Środkowej w dwóch fazach, tzn. w maju/czerwcu i we wrześniu/październiku. Wilgotne lato i łagodna zima sprzyjają rozprzestrzenianiu się kleszczy. Optymalne warunki dla kleszczy i ich żywicieli stanowią ekotony. Większość dotychczas dokładnie zlokalizowanych naturalnych ognisk infekcji to obszary przejściowe między dwoma różnymi typami roślinności, jak np. brzegi lasów graniczące z łąkami, polany, błonia nad rzekami i stawami, zagajniki z zaroślami, obszary, gdzie las liściasty przechodzi w iglasty lub odwrotnie, albo wysoki w niski, obszary zarośnięte paprociami, jeżynami, czarnym bzem i leszczyną. Kleszcze spotyka się na trawie, w niskich krzakach oraz w leszczynie. Wiszą na źdźbłach trawy i na spodzie liści, z tego powodu są niewidoczne
Jak łatwo się zorientować kleszcze znajdują się tam gdzie znajdujemy się i my. Jednakże w odróżnieniu do zwykłego spacerowicza jesteśmy przed nimi troszkę lepiej zabezpieczeni. Zwykle przecież nosimy długie spodnie oraz koszule jak i nakrycia głowy co utrudnia przedostanie się kleszcza na skórę, utrudnia mu żerowanie także wciąganie nogawek w spodnie.
Warto odkrytą skórę spryskać repelentami pokroju OFF`a. (twarz smarujemy, spryskując ręce, a następnie nacierając substancją twarz - uważać na oczy). Ochrona zapewniana przez taki środek zwykle wynosi 4h jednakże należy pamiętać iż nie spacerujemy w tym lesie rekreacyjnie i zasadniczo szybciej się pocimy, co oznacza, że szybciej spływa z nas ochrona. Znajduje się także informacje o nasączaniu ubrań permetrynami, które powodują śmieć kleszcza po kontakcie z takim ubraniem, jednakże nigdy nie zdarzyło mi się testować tej metody.
Tak więc srodki odstraszające oraz ubrania stanowią jakoby pierwszą linię obrony w lesie.
Kiedy wrócimy do domu...
Należy jak najszybciej przebrać się oraz przejrzeć ciało w poszukiwaniu kleszczy, a następnie się wykąpać co może spowodować, że kleszcz nie zdąży się nawet wbić w skórę.
Należy tylko pamiętać żeby najpierw przeszukać ciało w poszukiwaniu kleszcza a dopiero później się wykąpać co zmniejsza szansę na zakażenie się chorobami odkleszczowymi.
Kiedy kleszcz będzie szybszy...
Kiedy znajdujemy kleszcza wbitego w skórę należy go usunąć. Można znaleźć różne techniki wyciągania kleszcza, ale w skrócie ma to być po prostu skuteczne i ma nie dopuścić do pozostawienia główki w ciele oraz nie spowodować wymiotów u kleszcza.
Tak więc można go wyrywać pincetą chwytając jak najbliżej skóry (nie za odwłok), można wykręcać (dla tych co lubią się bawić) , są takie dziwne urządzonka również do usuwania kleszczy lub można ze strzykawki stworzyć tłoczek ścinając końcówkę i wyciągnąć wytwarzając podciśnienie. Usunięcie kleszcza w ciągu pierwszej doby po ukąszeniu wielokrotnie zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia, choć obserwowano rozwinięcie się choroby nawet po kilkuminutowym kontakcie z kleszczem.
NIE WOLNO KLESZCZA SMAROWAĆ CZYMKOLWIEK gdyż spowoduje to u niego wymioty, a przez to dostanie się czynników patogennych do organizmu!
Po usunięciu kleszcza należy miejsce po ugryzieniu przemyć oraz odkazić, a następnie obserwować miejsce ugryzienia czy nie powstaje rumień wędrujący.
Należy być również wyczulonym na objawy grypopodobne.
ufff to wszystko co mi przyszło tak do głowy...
|
|
En
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno/Wielkopolska
|
| Wysłany: Wto 23:40, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Co do boreliozy jeszcze:
Jako, że rumień może się pojawić, a nie musi (niby pojawia się tylko u 40% chorych) i może się pojawić po długim czasie oraz może zanikać to jak to paskudztwo zdiagnozować.
Mianowicie testami serologicznymi aaaaaaaale:
ELISA - tańszy ale mało wiarygodny ponieważ występuje dużo zarówno fałszywie dodatnich jak i fałszywie ujemnych wyników.
Western Blot - droższy bardziej prawdopodobny
Bada się dwa rodzaje przeciwciał IgG oraz IgM, gdzie IgG świadczą o dawnym zakażeniu, a IgM o świeżym.
Dostępne są jeszcze metody PCR ale one są jeszcze droższe, a sam western blot na oba przeciwciała to już koszt około 200 zł
Szybka antybiotykoterapia po ugryzieniu znacząco zmniejsza ryzyko bakteryjnych chorób odkleszczowych ale profilaktyczne podawanie leków jest ludzkim kopaniem sobie grobu bo bakterie szybko uodparniają się na antybiotyki, a my nie mamy zasadniczo niczego innego przeciwko nim.
Można też wykryć krętki przy pomocy szybkich testów u samego kleszcza co mniej więcej pomoże podjąć decyzję co robić dalej. Takie testy można zrobić w lecznicach weterynaryjnych i obawiam się że to mniej problematyczny sposób na taki test niż bawić się z lekarzami. Czyli wyrywa się kleszcza pakuje się go w jakieś bezpieczne opakowanie i zanosi do zrobienia testu.
|
|
Poszukać w sklepach wędkarskich lub nawet dla zwierząt 
